Bardzo długo futsaliści Red Devils Chojnice kazali czekać kibicom na premierowe zwycięstwo w tym sezonie. W 12. kolejce Fogo Futsal Ekstraklasy podopieczni trenera Oleha Zozulii pokonali u siebie 2:1 Red Dragons Pniewy i przełamali niekorzystną serię. I wreszcie odbili się od dna ligowej tabeli.
Chojniczanie we wcześniejszych 11. kolejkach zanotowali tylko jeden remis i ugrzęźli na końcu ligowej tabeli. Mecz z Red Dragons Pniewy, który również znajdował się w strefie spadkowej, miał zatem ogromne znaczenie dla dalszych losów walki o utrzymanie w gronie najlepszych.
Stawka niedzielnego meczu była ogromna i dała o sobie znać w przypadku zawodników Czerwonych Diabłów. Gospodarze pomimo przewagi w pierwszej części nie potrafili znaleźć drogi do bramki strzeżonej przez Łukasza Błaszczyka. A rywale za sprawą Oliwiera Siudy zdołali wyjść na prowadzenie, którego nie oddali do końca pierwszej części gry.
Po zmianie stron gospodarze przycisnęli i wreszcie zmusili ekipę z Pniew do kapitulacji. Najpierw do wyrównania doprowadził Vladyslaw Tkachenko, a pierwszą wygraną Red Devils zapewnił Andrii Yelishev.
Chojniczanie utrzymali cenne zwycięstwo do końcowej syreny i mogli dopisać do swojego dorobku pierwsze trzy punkty w tym sezonie. Wygrana pozwoliła ekipie Oleha Zozulii opuścić ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
A teraz przed Czerwonymi Diabłami kolejne niezwykle ważne starcie. W niedzielę w ramach 13. kolejki Fogo Futsal Ekstraklasy chojniczanie zagrają na wyjeździe z We-Met Kamienicą Królewską, która plasuje się tuż nad strefą spadkową z dorobkiem 11 punktów. Początek meczu zaplanowano o godz.17.00.
Red Devils Chojnice – Red Dragons Pniewy 2:1 (0:1)
Bramki: Vladyslav Tkachenko, Andrii Yelishev
Skład: Pavlo Puchka – Janis Pastars, Patryk Laskowski, Moreno Rocha, Vladyslav Tkachenko.
Z ławki wchodzili: Sebastian Kartuszyński, Fabio Torres, Franklin Lemos, Andrii Yelishev, Pavlo Skubchenko, Sandro De Sousa, Piotr Kręcki.