Sto siedem strzałów na bramkę, pięć goli i długo wyczekiwana wygrana Czerwonych Diabłów. W niedzielnym meczu z Legią Warszawa emocji nie brakowało, a licznie zgromadzeni kibice na pewno się nie nudzili. Statystycznie co 20 sekund któryś z bramkarzy był angażowany do działania, a sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie. Ostatecznie Red Devils Chojnice…