Trzy gole w 31 sekund i wyrwany w ostatniej minucie meczu remis – ale emocje towarzyszyły derbowemu spotkaniu w Lęborku. Ostatecznie zremisowaliśmy 5:5, choć na minutę przed końcem przegrywaliśmy już 5:2.
Team Lębork – Red Devils 5:2 (1:0)
Bramki dla Red Devils: Nehela 2, Świtoń, Augusto, Seniuk.
Do przerwy lepsi o jedną bramkę byli gospodarze, którzy prowadzili od 4 minuty spotkania. Później dwukrotnie doprowadzaliśmy do remisu – najpierw na 1:1, a następnie na 2:2. Gdy na dwie minuty przed końcem spotkania Team Lębork prowadził różnicą trzech goli wydawało się, że jest już po meczu i nikt w lęborskiej hali nawet nie przeczuwał, co za chwilę się wydarzy. Jeszcze na minutę przed końcem było 5:2 dla miejscowych. Wówczas futsal odsłonił całe swoje piękno, a nasi zawodnicy pokazali, co znaczy wiara, chęć walki i determinacja. Na 37 sekund przed końcem meczu gola na 5:3 zdobył Robert Świtoń, 13. sekund później kontaktową bramkę zdobył Augusto, a 18. sekund później wynik ustalił Seniuk. Było to sześć sekund przed końcowym gwizdkiem. Niesamowite emocje! Brawa dla drużyny za walkę do końca!
Galeria zdjęć z tego meczu: https://lebork.naszemiasto.pl/futsal-na-37-sekund-przed-koncem-meczu-team-prowadzil-5-2-z/ar/c2-8557447?fbclid=IwAR0GXIuNcV2asJ9QeC1FtQM8QlnXJ3OXMCA_UoCEDbGd1P80656V82ADtKc